łuhuhu

Bezsenność pozdrawia. 

Eh, no. Człowiek zawsze tak pragnie się wyspać, a gdy mu się to już uda to żałuje, że nie wstał wcześniej. W sumie to jest bardziej opłacalne. Nagle okazuje się, że dzień może być dłuższy. Dłuższy czy krótszy, co za różnica skoro i tak spędziałabym go w ten sam sposób. Marnotractwo. Smutne, ale jednak. Z desparacji wzięłam się za matmę. Powtórkowy sprawdzian: potęgi + pierwiastki, kocham! Jak się zaczyna tak robić te zadania, to wcale nie jest jakieś nudne., ale zajmujące. 

Niedługo zacznie się coroczny rachunek sumienia. Podsumowanie roku oraz postanowienia na następny. Wiem, że wiele tzw. realistów wyśmiałoby mnie, ale jestem dobrej myśli. Optymistka Hania wierzy, że uda jej się uczynić ten rok lepszym. Po prostu szczerze życzcie powodzenia.  Wiele się zmieniło. Czy na dobre? Po części na pewno. Zawsze uważałam, że nic nie dzieje się przypadkiem. 

Skorzystam z mojej bezsenności i może coś ciekawego z tej pisaniny wyjdzie. Ale wątpię. Fotoblog to bądź co bądź rodzaj bezsensownego, fałszywego pamiętnika, który pisze się jedynie pod ludzi. W podstawówce tak robiłyśmy. Ogólnie my, dziewczyny. Pisało się wpisy do zeszytu, żeby potem je pokazać najlepszej przyjaciółce. Specjalnie pomijało się krępujące i najbardziej skryte fragmenty. A przcież pamiętnik to indywidualna i intymna sprawa, która nie może taką zostać jeśli męczy nas myśl, że ktoś to może w ten, a nie inny sposób odebrać. Mam 15 lat, już niedługo 16. Chodzę do 3 klasy gimnzajum. Jestem o kilka lat starsza, wyższa, dojrzalsza, a nadal się w to bawię. Ironia, czyż nie? Robiąc coś mimo, że według nas jest to dziecinne i żałosne. Dlaczego wciąż to robię? Szczerze mówiąc, nie wiem. Nasuwają mi się pojedyńcze myśli, ale to jeszcze nie odpowiedź. Jak ją uzyskam to Was poinformuję.  Prawdopodobnie w ostatnim wpisie.

Czyli, że wiele się zmieniło? Wciąż te same błędy, moje i innych, ale przecież wiele się zmieniło.

Powoli wypowiedź traci sens, jeśli w ogóle go miała. W takim razie wystarczy mi przeczytać to wszystko jeszcze raz, poprawić głupie błędy i wrócić do zadań z matematyki. Dobranoc.