hej.Dziś do kościoła i znowu spotkania nie było. Jeah! Patrycaja miała dziś wziąć pieska ale nie przyjechała i się cieszę no i kotka nam się okociła . Super. Jutro biwak a ja dopiero dziś zaczełam się pakować. Dziwne ,bo zawsze pakowałam się chyba z tydzień wcześniej. No i na zawody jutro pewnie ostatnia będe bo do skoku wzwyż jestem zapisana a dawno nie skakałam ;P