Narusa
Lizawice 2011
Moja misia.
Ciocia mi wydrukowałą zdjęcia i wyglądają jak wywołane :x Baaaardzo Ci, Barbaro dziękuje! ;x Zaraz idą do powieszenia na ścianę ;)
Jutro do stajni, być może. Muszę wstać mega-wcześnie, żeby mnie mama zawiozła. Więc, jak się uda, to będę w stajni przed 8.
Mam depresje, czego Kaja wczoraj doświadczyła. :)
Nie lubię tego.
Nie chcę.
Nie będę się tu wyżalać.