Fajne 4 godzinki ze slodkimi, zleciało tak szybko, że nawet nie wiem kiedy <3
Godzinę przesiedziałyśmy w Lewiatanie wybierając jakis prowiant, ochh mamy czas.
Dziś wieczorkiem może pojadę z Oliwią na te zdjęcia, trochę zimno się zrobiło..
A jutero musi być ładnie, bo na plażę chcemy jechać! :)
może jednak warto was posłuchać