czemu, pytam się czemu my się speszyłyśmy ?! było tak blisko zwycięstwa xD
nie no dobra. zacznę od początku.
Pewnego słonecznego dnia pewna Hania i pewna Kasia postanowiły że pojdą na spotkanie tajnej organizacji pt : "anime klub" spotkanie miało wyglądać podobnie jak poprzednie.czyt-normalnie. ale "nie, nie, nie " bo oczywiście ktoś musiał się pojawić na boisku naszej szkoły i musiał grać w koszykówka - mowa o panu Piotrze.
Gdy tak te dwie, szaloone istoty czaiły się na tego otóż pana Piotra, jedna z nich podsunęła plan aby spotkać się z nie kim innym jak z panem Kamilem S.
Czarne żarty przybrały postać realną. no Dlaczego ja się pytam.dlaczego ?? !!
poszył. i co?? i co ? dlaczego jak weszłam na ulicę Jędzrejowską to od razu przypomniały mi się chrupki kukurydzniane?!
przeszłyśmy wzdłuż i wszeż tę ulicę aby móc zobaczyć Kamila S. No i zobaczyłyśmy... (jak to szło : "biała koszula i dżinsowe ogrodniczki "xD) Z powodu braku czasu nie mogłyśmy zostać dłużej i pogawędzić, lecz dostałyśmy zaproszenie na grilla.
Szczerze ? boje się tego co włąsnie napisałam. Całą nasz głupota.
pozdrowienia dla Katrzyny... thx :* mm xD
i dla Martyny xD :)) ;*
i dla Oli :)) :*
i dla wysztkich głupich [pozytywnie] ludzi takich jak ja/ my :D