z domóweczki u Pani na zdjęciu całkieeeeem miło było. ;d
a tymczasem w domku z katarem, który doprowadził mnie do stanu,
że dziś kichnęłam już 9875433567 razy ;(
__________________________________________________________________
Przyjaciel nie będzie Cię pocieszał. Przyjdzie do ciebie, będzie trzymał Cię za rękę, a gdy zaśniesz zmęczony płaczem, bądź smutkiem, wstanie, zaparzy herbatę i poczeka aż się obudzisz, żeby powitać Cię miłym gestem i rozproszyć czarne chmury.
Własnie taka byłaś i jesteś! Kiedy trzeba było to trzymałaś za rękę i po prostu słuchałaś a kiedy trzeba było potrafiłaś powiedzieć za mnie dość!
Dziękuje ;*