hamlin
Ten poranek dał mi się mocno we znaki. Z atakiem rwy kulszowej szłam na zastrzyk, każdy krok był wyzwaniem:-)))
11/02/2019 21:13:52
okropnica
współczuję, przerabiałam to lata temu - na szczęście dostałam od mojej neurolog namiary na dobrego rehabilitanta i od tej pory mam spokój. Profilaktycznie raz na jakiś czas jadę do niego na ustawienie kręgosłupa.
O moich zdjęciach: Wszystkie fotografie zamieszczone na stronie www.photoblog.pl/hamlin są wyłacznie mojego autorstwa i posiadam do nich pełne prawa autorskie zgodnie z Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Szanuj mnie i moje zdjęcia. Ale przede wszystkim szanuj siebie. Dlatego nie staraj się kopiować, rozprowadzać (w formie orginalnej i zmienionej), publikować oraz przywłaszczać autorstwa moich zdjęć.