doszedłem do siebie po nieudanych akcjach typu daj bucha i żyj dla mnie, jestem w pełni nie zdenerwowanym, ale denerwującym grubaśnym skurczybykiem <3 I tak. To mi się podoba. Mam przecież ukochany Zamość, prawda?
Bo w każdym z nas płynie ciemna krew, a im bardziej wkurzony człowiek, tym ciemniejsza krew.
Zawsze zastanawiałem się, czemu moja krew jest czarna.
Jest w moich myślach jedno takie pytanie. Kiedy w końcu będzie świecić słońce na zewnątrz? + będzie ciepło ;)
Doktor Pierdolnięty.
I pamiętajcie: Efemeryczna grdyka niech będzie z Wami.