Cześć, wróciłem.
Chyba zawszse będę wracał.
No cóż czas powiedzieć koniec z przeszłością, by się tak nie przejmować i pomyśleć o przyszłośći.
A już w tym roku czeka mnie matura, która jak dobrze pójdzie, to również i do kosza.
A moje filozofie to może za jakiś czas ogarnę, bo teraz... teraz to przecież ciężko jest lekko żyć.
"Brak mi skrzydeł, by się wznieść ponad asfalt
upadły anioł, co zastawił serce w zastaw,
obwiązał pętlę na szyi to namiastka błazna,
chciał przez nią skoczyć, choć nie była tego warta." - Rover
Gdybyś wiedziała, jak często o Tobie myślę, pewnie byś mi nie uwierzyła.
To i tak lepiej.. W końcu dzieli nas mniej niż 400 kilometrów.