żeby sie stało jak sie ma stac, żeby Cię nikt więcej nie obciął na niedojebaną kleopatrę, żeby depilowanie nie bolało, żebyś wynosiła miski po zupkach i kisielkach, kąpiele błotne w kawie, żebyś nam czesciej robiła masaże, żebyś dalej była wzorem dla naszego miszcza mHroQu, żeby Ci sie świeżo prane trampki nie brudziły, żebyś już nie siadała na swoim autobusie, bo się jescze bardziej wgniecie, żebyś sie rano i w nocy nie uderzała o wystającą półke z łózka, żebyś razem z Paolem Nutini pojechała do Peru!
sto lat dałnku ;D