Wczoraj byłam pierwszy raz w mieście od czasu kiedy tu przyleciałam :D heh Nasz "spacer" trwał 4h :O
Poszłam do Tony'ego by wypisał mi oświadczenie że mieszkam na Collins. I poszliśmy załatwić z tym oświadczeniem PPS number, który jest niezbędny do założenia np. konta bankowego.
Niestety 12:00- 14:00 była przerwa :| A my byliśmy tam o 13:00 :/. Co za pech... nie czekaliśmy godziny...
Poszliśmy na miasto... pytałm się o pracę... strasznie trudno... to już nie ta sama Irlandia co z przed 2 lat.
Pochodziliśmy sobie trochę po sklepach... Upatrzylam sobie nowy zegarek ;D ( kolejny?!! ;D ) WYJEBANY :D
Następnie pochodziliśmy trochę po centrum handlowym i poszliśmy do domu, ponieważ zaczeła padać mżawka.... ale na tym się skończyło...
Po drodze trafilśmy do parku... JAKA BYŁA ZAJEBISTA TOALETA hahaha
Masakra... nawet drzwi automatycznie się otwierały ;D Mieliśmy z Mimim ubaw po pachy :D
Przechodząc przez park zatrzymaliśmy się dłuższą chwilę przy Skateparku... Nie mogłam oderwać wzroku od małego (ok 5 letniego) chłopczyka który jeździł tam razem ze starszymi kolegami na desce... Od razu nasze pierwsze skojarzenie RYAN Lubię tam przychodzić i patrzeć jak jeżdżą.
Wracając do domu, weszłam do sklepu, znajdującego się nie opodal naszego miejsca zamieszkania (5 min drogi on foot)
I spytałam się o pracę.... Od razu poprosili mnie o CV... Zobaczymy co z tego będzie. Dziś pójdę do NEXT'a i może tam też spróbuję.
Ciekawe czy tak jak sobie postanowiłam, mi się uda... Z dniem 1 lipca rozpocząć pracę.
We will see...
Inni zdjęcia: Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebelGryzmoły felgebelM.M martawinkel