Praca, studia, siłownia- nie mam czasu na pisanie dla Was :(
1.Skład:
Cyclopentasiloxane- silikon, Dimethiconol- silikon, C12 -15 Alkyl Benzoate- natłuszcza, wygładza, Avocado Oil- olej awokado, Grape Seed Oil- olej z pestek winogron, Limonene- zapach, Hexyl Cinnamal- zapach, Coumarin- zapach, Linalool- zapach, Butylphenyl Methylpropional- zapach, Benzyl Alcohol- rozpuszczalnik, konserwant, Hydroxycitronellal- zapach, Amyl Cinnamal- zapach, Geraniol- zapach, Alpha - Isomethyl Ionone- zapach, Isoeugenol- zapach, Benzyl Benzoate- zapach, Cinnamyl Alcohol- zapach, Citronellol- zapach, Parfum- zapach.
W składzie znajdziemy oczywiście silikony lotne, które zabezpieczą nam końce włosów, ale także dwa oleje. Olej awokado mocno nawilży i wygładzi, a olej z pestek winogron wzmacnia barierę ochronną i nawilża. Jedynym minusem składu to ilość substancji zapachowych.
2.Plusy:
-zabezpiecza
-nabłyszcza- włosy lśnią jak po wizycie u fryzjera :D
-ujarzmia- eliminuje puch
-ułatwia rozczesywanie
-wygładza
-odżywia
-dociąża
-bardzo, bardzo wydajny
-zapach
-cena- myślę, że w stosunku do wydajności i działania bardzo korzystna. Około 40zł za 125ml.
3.Minusy:
-konsystencja- ja lubię gęste olejki do zabezpieczania. Ten niestety taki nie jest.
4.Podsumowanie:
Kolejny mój must have włosowy! Jak dla mnie numer jeden. Jeśli macie puszące się i zniszczone włosy koniecznie go wypróbujcie. Osobiście jestem bardzo zadowolona i wiem, że L'oreal mythic oil cieszy się dużą popularnością u dziewczyn. Dodam, że kilka miesięcy temu byłam u fryzjera, a dzięki niemu moje końce nie wyglądają tragicznie. Powoli jak widzicie mi się kończy, więc muszę pomyśleć o następnym opakowaniu. Ocena 10/10! Polecam :)