1.Skład:
Cyclopentasiloxane- silikon, wyparowuje, Dimethicone- silikon, Dimethiconol- silikon, Caprylic/Capric Triglyceride- emolient, Parfum- zapach, Linalool- zapach, Limonene- zapach, Argania Spinosa Oil- olejek arganowy , Benzophenone-3- filtr UV , Simmondsia Chinensis Oil- olej jojoba , CI 26100- barwnik, CI 47000- barwnik, Butylene Glycol- alkohol o właściwościach nawilżających, Helianthus Annuus Seed Extract- ekstrakt z nasion słonecznika, CI 61565- barwnik.
Skład opierający się na silikonach. Jest to kosmetyk do stylizacji, nie nawilżenia czy regeneracji!!! I to nie jest olejek arganowy, bo ten prawdziwy kosztuję o wiele więcej :)
2.Plusy:
-wygładza
-włosy miękkie, lśniące
-nie obciąża
-zabezpiecza końcówki włosów ze względu na zawarte silikony
-cena ok.5zł
3.Minusy:
-nie regeneruje, nie nawilża
-opakowanie- nie dość, że producent oszukuję, bo wkłada go do opakowania, które jest dwa razy większe to jeszcze można wylać za dużo tego arganowego czegoś
4.Podsumowanie:
Ah ten producent :D Olejek arganowy? Serio? Kolejna irytująca mnie rzecz, bo tak jak wspomniałam, prawdziwy kosztowałby kilkadziesiąt złotych. Oczywiście znajdziemy go w składzie, niestety dopiero na ósmym miejscu- co też nie jest zadowalające. Jeśli macie tendencję do rozdwajania końcówek albo katujecie włosy prostownicą to w jakiś sposób zabezpieczycie je (silikony). Na końce szukam nawilżenia przede wszystkim, więc jak dla mnie ocena to 7/10 :)