..wspomnienia z wakacji. Z wędrówek po polach, wyprawach w prawie nieznane i innych takich.
W filmie hasał tam Janosik. W lipcu hasaliśmy my :)
A w Krakowie jesień jakaś nie taka, nudna strasznie, a my oglądamy właśnie film o robalach z kosmosu. Wszyscy tak chwalą to miasto, a tak naprawdę nie ma gdzie pójść. Planty, tak? No to sobie tam chwilę posiedźcie. A może pójdźcie na Błonia? Huk, smród i ubóstwo. Jedyne, co jest fajne, to szereg lip. Ostatnio walczyli, aby ich przypadkiem nie wycięli, ciekawe, czy jeszcze tam są. Co jeszcze, Wawel? Ostatnio dorwali nas tam jacyś neopseudonaziści krzyczący 'Pedały!'; akurat była pięcioosobowa parada równości na Grodzkiej, bo reszta się bała i wcale się nie dziwię. Za to mnóstwo było tych cwanych w grupie, którzy głośno wyrażali swoją opinię. Idźcie koło Adasia, tylko uważajcie, żeby komuś nie wejść w kadr. Aha, i nie ujawniajcie się z jedzeniem, żeby was nie zeżarły gołębie (jeden bardzo polubił Kondzia, siedział mu na ramieniu niczym piracka papuga i się gapił).
No właśnie, chyba skończyły się pomysły, bo po klubach jakoś nie chce nam się łazić.
Ogólnie to jest kijowo. :P
Inni zdjęcia: Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebelGryzmoły felgebelM.M martawinkel