Uaktywniamy się ...
Fott by Łaciakowa ... Pamiętny terenik wśród chaszczów...
Ale było fajnie....
Myszka już zdrowa to trzeba by zaliczyć jakiś terenik... hmmm... pomyślimy
Byleby tylko nie zepsuć jutrzejszego
dnia.... w sumie po co się tam motywować i tak wszystko zepsuje....
Mam nadzieje że Pani Dżodżinka nie będzie krzyczeć..