To właśnie jest ten futrzak który dzień zaczyna od skakania po moim brzuchu...xd
W celu.... (?) szczerze to nie mam pojęcia ;p
Czasami jest nieznośny (tak jak dziś) pogryzł mi buty ;c ale i tak kocham tego sierściucha :*
A tak bardziej ogólniej to nie ogarniam nic co ma coś współnego ze szkołą,
...byle do weekend'u....