chyba jestem szczęśliwa.
w sumie ciężko to określić, bo bywają wzloty i upadki.
ostatnio coś mam szczęście do spotykania starych dobrych znajomych,
aż się łezka w oku kręci na temat wspólnych wspomnień.
robię sobie prawko, robię i robię,
a właśnie się zorientowałam, że już za jakiś czas trzeba będzie zdawać egzaminy, boże.
tymczasem,
Dzień dobry
kocham Cię.
Już posmarowałem
Tobą chleb.
lalalala
Chanel West Coast
i wszystko jasne
buziaky