zanurzać, zanurzać się
w ogrody rudej jesieni
i liście
zrywać kolejno jakby
godziny istnienia
chodzić od drzewa do drzewa,
od bólu i znowu do bólu
cichutko krokiem cierpieniu
by wiatru nie zbudzić ze snu
i liście zrywać bez żalu
z uśmiechem ciepłym i smutnym
a mały listek ostatni zostawić komuś i umrzeć
Cudownie.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24