Aleksander Zwycięzca
Nie wiesz, ile bólu było przed Twymi narodzinami
Nie wiesz, co się działo u Twego ojca
Nie wiesz, jak bardzo nienawidziłem...
Łzy szalone, opiekunki oczu gnały po polikach
One wiedzą, dlaczego
Ty to odczwasz, stąd Twa miłośc do potępiciela twych narodzin
Za szczery jestem, wiem...