no to takie z Dominiką i Sylwią z wczorajszecgo seszynu <3
ogólnie to była beka, ale było z czego pośmiac ;p
powrót do domu, mega! stadion, chłopaki i zamulanie.
dzisiaj? prawie 6 z eseju <3 ogólnie to przeżyłam.. gorzej z gardłem ;)
jutro konkurs, nie ma stresu, ale troche boje sie o jeden moment. także jutro lajt ;d
Żyj chwilą a na resztę przyjdzie czas.