Cześć ludzie :D
Jutro odbieramy wyniki matur -.-
Wiadomo u mnie stres jest ale Martyna podchodzi do wszystkiego na luzie :D
Na tym chyba budujemy naszą relację, gdy ja jestem na tak ona jest na nie. Ogólnie dużo nas różni, ale wiadomo że "przeciwieństwa się przyciągają" :D
Moje życie składa się tylko z teorii z praktyką już gorzej, zapytasz mnie jakiego faceta szukam, ja odpowiem że zboczonego ale też romantycznego a gdy się taki zjawia nie pociąga mnie. Fuck logic. Sama tak naprawdę nie wiem czego chce od życia.
"Przyzwyczaiłam się do tego, że jestem sama, czy raczej pojedyncza, niezwiązana i niezobowiązana do pamiętania o kimkolwiek."
"chcę do ciebie zadzwonić
powiedzieć
że coś mi się w życiu nie udało
że przegrywam wojny
że uwierają mnie grzechy w niewygodnych butach
chcę do ciebie zadzwonić
przywrócić
tę jedną chwilę świętego spokoju
kiedy zamykam okna na klucz
i rozstać też się nie chcę
bo zabrakło nam czasu na muzykę
do duszy to wszystko
słuchawki milczą
to najlepszy dowód na to że istnieją pustki"
"Pachniało mi dziś Tobą.
Twoją obecnością.
Tym, że jesteś i nie znikałeś.
O starych dniach, kiedy byłeś tylko ty.
Pachniało mi dziś Tobą.
Może to ten szampon.
Mój lub Twój.
Byliśmy tylko my.
Pachniało mi dzisiaj Tobą.
Pachniało mi dzisiaj nami".
ps: tak bardzo często zaprzeczam sama sobie.
https://www.youtube.com/watch?v=DE6950P2vXU
http://ask.fm/kasia0112
(y)
/K.