Mlodzieniec z tylu ukradl ostrosc. ale z Lady Macbeth w Stratford (miescie Szekspira).
jeszcze miesiac i troche i wroce. z miejsca gdzie chyba 350 dni w roku pada, jest wiecej kolorowych niz bialych, ale rowniez gdzie minimalna stawka za godzine to 30zl, a jak juz swieci slonce to potrafi byc pieknie jak na barokowym obrazie.
Oprocz tego, jak urodzi mi sie dziecko, to juz bede wiedziala, zeby nie dawac mu kredek bo moze je zjesc, zeby zawsze dobrze dokrecac butelki z mlekiem i oddychac ustami [nie nosem], gdy zmienia sie pieluszke po kupie. A ciapaki, to brudasy i wszelkie niewidoczne powierzchnie dla nich najwidoczniej nie zaliczaja sie do mycia.
Rowniez to, ze jestem sama sklania mnie do przemyslen. Co jest wazne, co tak naprawde ma znaczenie, a co jest tylko zludna wartoscia. I ucze sie, ze nie wszyscy ludzie sa dobrzy i nie mozna wszystkim naiwnie ufac. Jak to kiedys Klaudia powiedziala: Zosia, gdzie Ty zyjesz? Bo czasami mi sie wydaje, ze w innym swiecie, gdzie wszyscy sa dobrzy, bezinteresowni i nie mysla tylko o sobie. Obudz sie.
Budze sie.
I dlatego jesli wszystkie znaki na niebie pokazuja mi, ze powinnam cos zakonczyc, to to zrobie. Nie mozna nieskonczenie ufac, ze ktos sie zmieni. Nie mozna pozwalac na wykorzystywanie swojej dobroci. Nie mozna naiwnie zyc z klapka na oczach.
Ale i tak wiem, ze nigdy nie wyrosne ze swojej ciapciawatosci, wrazliwosci i sentymentalnosci. Dzis caly dzien po glowie chodzi mi piosenka, ktora przypomniala mi stare czasy, kiedy zylo sie terazniejszoscia, bo byla cudowna, nie zwracalo sie uwagi na sprawy, ktore prognozowaly rychle nadejscie ciezkiej przyszlosci. Nikogo nie mozna obwiniac, bo wina lezy po obu stronach.
tak wiem, ze to gimbusowa gwiazda. ale tak czy siak wiaza sie z nia chwile, ktore byly naprawde dobre.
co za melancholia.
za miesiac robie moja pierwsza sesje slubna.
i kupuje lampe do nikona. stac mnie! i dlatego lubie UK.
tym optymistycznym akcentem zakoncze.