Zdjęcie z wczoraj. Byłam sobie z Krwawą Mery w Chęcinach :):):):):):):)
Opowiem dziś historie. Bardzo straszna historie. Tak straszną że bardziej strasznej nie znacie hmm chociaż właściwie to będzie bajka..
Zaczynamy...
Pewnego dnia była sobie samotna dziewczynka. Była tak bardzo samotna, że gadała z różnymi rzeczami. Lustra, książki, części ciała, klapki, spinacze, klamerki, miski, kredki itp. W pewien deszczowy smutny dzień postanowiła wyjść na spacer. Gdy tak szła w strugach deszczu nagle poczuła ból w największym palcu u stopy. Mijały tygodnie a ból narastał. Postanowiła wybrać się do lekarza. Bardzo przystojnego i młodego lekarza. Przystojny lekarz obejrzał palec..wiedział co się dzieje..Paznokieć wrastał w palec!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szybko go zerwał bez znieczulenia co sprawiło straszny ból dziewczynce. Wróciła do domu i nadal była samotna i na dodatek bolała ją cała stopa.
Jaki z tego morał?
Jeśli wrasta Ci paznokieć to od razu zgłoś sie do lekarza i popros o znieczulenie..
Cześć