Moje polowanie na dinozaury

DenverHuntersTeam w całej krasie ;D

No dobra, mnie nie ma, ale to ja miałem aparat, więc cóż...

Dorwaliśmy Denvera. Oj, ale była walka xD

Chyba powinienem was sobie przedstawić.

Wszyscy - to jest DHT, DHT - to są wszyscy ;P

Franka i Łuka znacie, zgięty w pół to Maćko, w kapeluszu, z krzywym pyskiem to Banan i w różowo-pedalskiej koszulce Beniu.

...

Banan: Hayehyheheheayhe?

Maćko: Oczywiście.

B: Huahhehahahe?

M: Naturalnie.

B: Hyhyhyhelhoja?

M: Tylko w czwartki.

B: Hehehe!

M: Pozwólcie, że przetłumaczę: 'Hahaha!'.

...

Tego pięknego wieczoru wynaleźliśmy jednośladowy ciągnik szynowy, magiczne hot-dogi i wiele innych rzeczy, które zmienią ten świat na lepsze.

...

Beniu: Która godzina?

Franek: Dziewiąta...

B: O, to się zgadza bo dzwony biją...

F: Stary, to nie są dzwony...

B: A no tak, to tory jadą...

(Oczywiście chodziło mu o pociąg, ale nie wyprowadziliśmy go z błedu.)

...

Koniec Free-Domu dzisiaj. Byłem sam przez całe 12 dni i ku mojemu zdumieniu cieszę się, że to już koniec. Nudno się robiło powoli.

Może dlatego, że obejrzałem już wszystkie odcinki serialu 'Hoży doktorzy' ;P

Btw, tytuł notki nawiązuje klimatem do owego serialu. Od teraz zawsze tak będzie ;]

Teraz obiecuje, że będę wrzucał więcej swoich zdjęć, w końcu mam je czym robić ^^

Muzycznie:

Łona - Ballada o szlachetnym czorcie

Red Hot Chilli Peppers - Snow (Hey oh)

Ave!