photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 MARCA 2015

Miłość... kto to w ogóle wymyślił? Jak czytam jakikolwiek tekst o miłości przypomina mi się wiersz jeszcze z gimnazjum. "Smarować komuś bułki grubo masłem". Szczegóły. Właśnie. Nie dbam o nie. W ogóle nie dbam. Ani o siebie ani o innych. Ej, dobra, UWAGA, ten wpis nie będzie miał sensu.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerują, żeby jednak nie wyjeżdzać. Tańce, Roksana, Magda i jak se okazało też... Dominik. Przecież jak on tu przyjedzie, to uh! Gwynbleidd...

No nic. Wcale nie wyślał o mnie wstawiając to zdjęcie.

Muszę zacząć korzystać z życia, bo jestem po prostu nieszczęśliwa. Płaczę ciągle jak ta ostatnia sierota. Wtyd mi za to, wkurwiam sie i płaczę jeszcze bardziej. A. No i żebro mnie boli jak płacze, wiec potem płaczę juz z fizycznego bólu. paranoja. Ah własnie. Musze tez rozwiązać problem drugiego obektu westchnień. Szlag by to, sami faceci. Obiecałam, że pomoge, natomiast... no kurwa. on nie jest jakimś tam z nowu moim przyjacielem wieloletnim, żebym miała sie dla niego tak poświecać. Ok, lubie go, podoba mi sie, ale nie bede sie tym kierowac. to moje życie. tak jak on ma swoje :3 hah. znowu się na tym złapałam...

Zmarnowałam 2 dni zycia, dużo myślałam. Chyba szukam wymówek :) Wypaliłam się. Byle do końa tygodnia.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gwynlionors.