Dzień Dobry Kochani
Mam nadzieje, że dobrze się Wam niedziela zaczyna i że weekend pozytywny
Wczoraj nie znalazłam czasu, żeby do Was zajrzeć, ale za chwilę to nadrobię,
Wczorajszy dzień w większości spędziłam w kuchi na gotowaniu- lubię to
Zaczęło się od posprzątania w kuchni a potem robiłam pierogi w 3-ech wersjach:
z serem,
z kasustą kiszona i mięsem,
z kapustą kiszoną i grzybkami.
Łącznie było ich 52 szt (większa część zamrożę)
a że zrobiłam za dużo farszu to postanowiłam zrobic jeszcze krokiety,
usmazyłam naleśniki ale juz na mazenie krokietów nie miałam ochoty, chciałam dziś,
na to przyszedł mój M i prośbą "Zrobisz mi krotkieta- Proszę" i plany się zmieniły, krotkiet zorbiłam już wczoraj, było ich 6 Szt. i są juz zjedzone- przyszli znajomi i mój M. poczęstował ich a potem żałował bo wszystkie zjedli
.
zanim jeszcze pozmywałam to troche potrwało,
aha w piątek kupiłam w Lidlu bakłażana(oberżynę) nigdy jeszcze nie jadłam więc znalazłam w internecie szybki przepis, żeby plastry przez noc zamarynowac (oliwa z oliwek, czosnek, cebula, przyprawy) i zobaczymy dziś czy będzie dobre po smażeniu na patelni...
a co z moim bilansem, hmm chyba dobrze
w piątek na obiad (12.30)zjadłam makaron z bazylią i pomidorami (tak jak na zdjęciu widać)
podwieczorem- nie byłam głodna żeby coś zjeść więc nie zjadłam- wypiłam tylko duuuużą kawę z mlekiem
kolacja (17.00)
parówka + ketchup + chrzan + jabłko +herbata zielona
i po 19 DNIACH bez alkoholu wypiłam "SUNRISE"- ten zamieszczony wcześniej
nic przy tym nie podjadałam, więc było ok
Bilans z wczoraj- 12.10
Przez siedzenie w kuchni trochę podjadałam no i ktoś musiał próbować, czy farsz jest juz dobry, czy ser jest wystarczająco słodki
Śniadanie 10.00
Śniadanie na szybko bo mój M. czekał na mnie, żeby jechać na zakupy
Jajko z ketchupem + reszta makaronu z piątku (około 30g) z łyżeczką cukru.
12.30 szklanka mleka 1,5 % z łyżeczką kakaoi próbowanie czy farsz jest dobry, czy ser słodki (czyli ja zaliczam to do małego obiadu)
15.50 jogurt naturalny 0,1% + kiwi
17.30 4 pierogi
od 17 nie jadłam już nic pomimo, że byli u nas znajomi i zamówili Party pizze
wypiłam kawę i zieloną herbatę
bilans z dziś:
9.45- śniadanie 4 łyżku musli+ szklanka mleka 1,5 % + łyżeczka kakao + jedek pierog ze serem i jabłko z herbatą zieloną czekają jeszcze
pozostały bilans innym razem
UDANEJ NIEDZIELI
p.s. mam nadzieje, że notka nie jest długa i znajda się osoby co ją przeczytają
__________________________________________________________________________________________
czego się nie robi dla miłości...
__________________________________________________________________________________________