co tam u Was? Jak wasze zmagania?
u mnie ok, własnie wróciłam z pracy, zjadłam jogurt naturalny z kakao i pisze sobie.
Wczoraj byliśmy na grzybkach :) duuuuuuuuuużo ich było i już wczoraj odgotowalismy a dzis pójdą w ocet :)
krótko o zdjęciach- jak się domyślacie faszerowana papryka :) po jednej na kolacje na wczoraj i na dziś i do pracy na dziś i na jutro :p
a obok gotowa zapienkanka mojego M. - porcja duża bo miniumum na 2 posilki-zobaczymy
mój bilans z wczoraj:
śniadanie ok 11.00
Mleko UHT 1.5% tłuszczu (szklanka)
Kakao rozpuszczalne z witaminami (łyżeczka)
Chleb graham (kromka)
Szynka z indyka (plaster)
Pomidor czerwony (plasterek)
Jabłko (połowa niewielkiej sztuki)
podwieczorek ok 15.
jogurt naturalny 0,1% tłuszczu ( 200 g)
kiwi
kolacja ok 18.
papryka faszerowana (łyżka ryżu, pieczarka mała, pomidor średni, cebula mała, przyprawy, łeżeczka oliwy z oliwek) Pisze bardzo ogólnie bo robiłam 4 sztuki od razu i trudno napisać, ale wydaje mnie się, że kaloryczne aż bardzo nie będzie
Mój M. do swojej zapiekanki dodał jeszcze ser żółty i mięso mielone czyli różnica jest
i wczoraj dzień zakończyłam znów tylko na 3 posiłkach- spać poszłam ok 21
a dzisiejszy bilans:
śniadanie 5.30
musli z owocami 3 łyżki z mlekiem 1,5 %- 200 ml
jabłko (połowa niewielkiej sztuki)
plasterek szynki z indyka - tak o bez chlebka
II sniadanie 9.00
jogurt naturalny 0,1% tłuszczu ( 200 g)
kiwi
obiad 12.00
papryka faszerowana
podweczorek
jogurt naturalny 0,1 % (200 g)
łyżka kakao
miłego
___________________________________________________________________________________________
3 godziny spaceru po lesie