Tydzień pierwszy za mną :)

Hej co tam u Was? Jak minął dzień? Co dobrego jadłyscie? Piszę dobrego, bo sama już się przekonałam, że nawet na diecie można jest dobre rzeczy, a głównie posiłki na bazie pomidora mi bardzo smakują. Czas zacząć kolejny tydzień z dietą pod hasłem DAM RADĘ!!! Troszkę się jednak martwie już teraz, że zwątpie w któryś dzień w siebie, w moje cele, które chcę osiągnąć...

Jak pisałam juz wcześniej nie liczę kalorii tylko punkty, (co dla mnie jest ułatwieniem duzym) więc nie wiem, czy jeśli o kalorie chodzi to zjadłam dzis dużo czy tez nie, nie wiem, możecie sami ocenić :) Wy macie w glowie juz liczniki kalorii, ja mam łatwiesze dodawanie bo do 12 i wiem ile waży plasterek, akiego pomidor mogę zjeść, ile mleka wypic itp aby się w punktach zmieścić...

Więc dziś wyglądał to tak:

Śniadanie kromka pieczywa chrupkiego, z szynka z indyka, pomidorem. Szklanka 200 ml mleka i kiwi.

Drugie śniadanie, mały kubeczek jogurtu owocowego 0,2 %

Obiad, zapiekanka, którą zrobiłam wczoraj na obiad i od razu do pracy też. (pomidor, ogórek, cukinia, pieczarki, cebula, przyprawy, sos scalający z jajka i jogurtu naturalnego 0,2%, mała garstka makaronu). Zrobiłam wszystko podówjnie, po czym podzieliłam na 2 i jedna porcja to ok 250 gram :)

podwieczorek, marchew i jabłko potarte

kolacja, sałatka z ogórka, pomidora, cebuli, sałaty lodowej, przyprawy, łyżka oliwy z oliwek

oprócz tego kawa  bez cukru i dwie herbaty zielone oczywiście tez bez cukru

możecie ocenić sami, czy to duzo czy mało...Jeśli macie uwagi to piszcie, n krytyke też jestem otwarta