Kolejne podsumowanie roku - bezcenne, ale zawsze jest nadzieja , ze rok 2009 bedzie lepszy , lepszy . Wiecej wspolnych domowek , ognisk , bo osiemnastek to bedzie , bedzie... ;d Kazdy z osobna zasluzyl na busiaka i pukniecie sie kieliszkiem szampana :) Znamy się od niedawna ,ale przezylismy wiele . Czasem było źle ,ale nigdy nie zwątpiliśmy i nie zwątpimy. Teraz wiekszosc z Was bawi się ale jak jutro rano wstaniecie na kacu i przeczytanie notke to wszytko Wam stanie przed oczami, cały stary rok i kazdy pomysli- było zajebiscie ,ale bedzie jeszcze lepiej . W Nowy Rok weszlismy osobno ,ale to znak ,ze w 2009 bedziemy spedzac ze soba wiecej czasu . Nie spodziewalam sie , ze poznam tylu wspanialych ludzi , z ktorymi bede chciala spedzac kazda wolna chwile. Widac mylilam sie. Mam nadzieje ,ze Nowy Rok bedzie dla Nas wszystkich szansa na spelnienie tego co zaplanowalismy , spelnienia naszych postanowien .
Ev i Klepć ;)