Karioczkowe oczko :)
Dzisiaj- jutro Lublin. Potem wracamy do Rtn City xD
Zbyt dużo roboty na wypad do Wieży :(
Koniu od wczoraj ma wolne, aż do jutra :p Nie ma mi go kto ruszyć :(
Łukasz przyjechał też, więc Kary stoi sam. Już się boję na niego wsiadać, po 3 dniach przerwy....
Mój kochany wariat <3