jadymy po wpisy,
patrzymy krzywo na panie w sekretariacie,
mamy wuesjoł w dupsku przez calutki mieszek,
najglębiej jak się tylko da.
na odwyku od poznania jesteśmy.
jaramy się lutym,
szorujemy najki,
pizgamy zdjęcia
tulimysię
gdyż przypizgawszy niemiłosiernie