dalej , dalej i dalej...

nie ogarniam siebie... dalej Go kocham. mimo wszystko...
czytam archiwum i widze jaka byłam... głupia. żałuję...
a było tak pięknie... byłam najszczęśliwsza na całym świecie... miałam Ciebie.
wystarczyło ,że doszłam do połowy czytania i rozpłakałam się jak dziecko...
tęsknie za Tobą ;(
powinnam zapomnieć , ale nie potrafie. pamiętam ,żeby zapomnieć...
pisałeś , że mogę podejść i powiedzieć Ci " idziesz ze mną ,jesteś mój ! "
i co byś zrobił gdybym tak zrobiła ? pewnie nic ,wyjebałeś sie na mnie przecież. 
nie wiem czy kłamałeś,że kochasz , a ja byłam taka naiwna , nie wiem...
 nawet nie wiesz jak boli , gdy czytam to jak pisałeś ,że 
kochasz mnie nad życie , że zawsze będę w Twoim sercu , że jestem tą jedyną ,
że tylko mnie tak kochałeś , że Sobie nie wyobrażasz życia , w którym nie ma mnie ,
że na zawsze będę w Twoim sercu ...
byłeś dla mnie wszystkim , tak bardzo kochałam tylko Ciebie ,
tak kocha się tylko raz , jak ja kochałam Ciebie...
a Ty każesz tak po prostu zapomnieć...

 Bolało , nawet bardzo... nie dawałam rady , gdy nie chciałeś mnie znać ,
gdy byłeś obojętny na moje uczucia i chciałeś ,żebym dała Ci spokój.
cierpiałam ... a mimo to kochałam...
popełniłam błędy , ale nie podchodzę do życia z instrukcją , ale żałuję...
minęło już pół roku...
po prostu ... tęsknie za Tobą. 

' ... Przyszedł do niej i powiedział ,że bardzo ją kocha , że był głupi , że tylko na niej Mu zależy ,
że będzie walczył o nią nawet ,gdy nie będzie dawać mu szansy ,że ona jest Jego sensem życia ,
powiedział ,że to z nią chce być już do końca swojego życia !
Prosił by dała mu drugą szansę,bo nie umie bez niej żyć , zgodziła się... i zadzwonił budzik ... '