Myślałam, że już gorzej być nie może.
Pierwszy raz w życiu naprawdę nie wiem jaką podjąć decyzję.
Straszne.
Chciałabym, żeby to był tylko zły sen.
Jeszcze żeby chciało mi się dzisiaj iść do pracy tak jak mi się nie chcę. Tak żeby się powk*rwiać na dobicie mojego stanu psychicznego.