To ktoś, kto poda mi kredki kiedy będę miała ołówek. Zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu. Nie pyta, bo wie. Sprawia, że wiatr ma zapach bryzy. Przejdzie ze mną na czerwonym świetle. Pojawia sie nagle. Założy dwie inne skarpetki i tego nie zauważy. Powie mi w ostatniej chwili: 'Uważaj! Kałuża'. Nadąży za mną do tramwaju. Odpowie równo ze mną na zadane pytanie. Dzwoni do mnie zaraz po tym jak odkładam od niego słuchawkę. Nie może odejść wiedząc, że jestem na Niego zła. Nie potrafi zasnąć bez mojego głosu, który będzie ostatnim jaki usłyszy. Bez przerwy przypomina mi jak bardzo mu na mnie zależy i jaki jest szczęśliwy, że ma mnie.
My my, only my :*:*:*:* !