W ogóle nie mam zdjęć na kompie, jedyne te, co z wczoraj. :c A dziwną minę walnęłam xD
Wróciłam ze wsi, było pięknie, byłam na pyromagic (ostatni pokaz, ale BYŁAM) i w sumie fajnie, ale patrząc na to, co było rok temu, to żałuję, że całości nie widziałam. A teraz wrociłam do domu, idę pograć, pomaniaczyć Naruto i może w nocy pójdę spać, chociaż zachciało mi się robić brzuszki. xD
No cóż, nudno. A niedługo szkoła, tralalala