po wymianie. panika okazała się niepotrzebna. zdjęć jak na razie brak... czekam na wiadomość.
byle do października, nie?!
noc zarwana. kaszel, karat, ogólny brak sił. od środy w warszawie na OOM.
generalnie... pozytywnie na wiosnę jednocześnie wyjebane na wszystko.
zdjęcia całkiem świerze, sprzed godziny. z Martą <3
ganz normal. oder?