Wstawiam zdjęcie moich mega długich sztucznych rzęsek, bo mogę.
I tak nigdzie ich nie założę.
Ostatni czas przynosi mi ciągłe wahania nastroju, dużo rzeczy fajnych i przyjemnych mieszanych z nieprzyjemnościami. Chociaż dzisiejszy dzień znacznie poprawiła godzina po szkole; zupełnie się takiej rozmowy nie spodziewałam, a już szczególnie jej czasu i przebiegu.
Punkt dla mnie!