opowiem wam bardzo ciekawy weekend... (streszczenie)
z piatku na sobote... odbyla sie u mnie imprezkami sie nawet podobalo chodz mialem za mocno na glowie...ale to sie wytnie... bo zaczelem imprezowac powiedziec gdzies od 13 u Paulinki na dzialcepilismy za jej urodzinki... i skonczylismy u mnie na imprezie
sobota meczyk... zebralismy sie zeby ogladac meczyk u mnie w domku (mowiac rodzicow nie bylo wiec trzeba bylo to wykorzystac hehe... i pelen respekt dla kibica grunwadzkiej (dane osobowe strzezone)ktory sie rozplakal gdy polacy strzelili brameczke (ze szczescia zeby nie bylo)
no i niedziela... strzy przyjechali i skonczylo sie piekne zycie...
dobra POZDRO dla wiary ktora u mnie byla podczas weekendu: Puko i Agdzieszke Vieriego T i Madzi Wachela i Angele Kielbase i Pauline Vieriego Milene Przemka (chlopaka siory) Monike moja przyjacioleczke... Asie... nie wiem co bym bez ciebie zrobil Agatke i Misie chyba wszyscy jak o kims zapomnialem to pisac