Bla, bla, bla, BLA.
Wczoraj byłam zamulona pod koniec dnia.
Dziś już trochę lepiej 'niby' ofc
A jutro...
'Niby' czekałam na jutro.
A jutro już nie jest dla mnie ważne.
Obojętność.
I jeszcze szkoła...
Nie ma po co tam wracać.
Ci, których lubię widzę praktycznie na co dzień.
oprócz Justyny ( ;
A reszta szczerze jest dla mnie obojętna.
Jakoś się nie zaprzyjaźniłam z resztą klasy...
żeby chcieć wracać do szkoły.
Zbytnio mnie nie ciągnie do szkoły.
Kogo to obchodzi?
Niewielu..
Bla, bla, bla. BLA