Szczęście.

Najważniejsza osoba w moim życiu - prawdziwy przyjaciel, który mimo wszystko zawsze mnie wspiera. 

Minęło ponad 6 lat odkąd się znamy. Było tyle wspaniałych chwil, które spędziliśmy razem. Nie ważne, czy w rzeczywistości czy przez internet, to są chwile które na zawsze zostaną w mojej pamięci i sercu :).

Było tyle momentów radości, smutków, rozczarowań, wkurwień, płaczu, śmiechu, nawet śpiewu. Mimo tego całego zła, nadal się trzymamy. Może i nie jest teraz tak jak na początku... w sumie przecież mamy teraz tyle obowiązków; praca, studia, życie i na to wszystko już aż tyle czasu nie ma...

Znajomość zaczęła się jak byliśmy jeszcze bachorami, teraz jesteśmy dorosłymi ludźmi z poważnymi problemami - wtedy wydawało się, że tak małe nic nie znaczące problemy były jak coś okropnego, bawi mnie to troszkę.

Do tej pory pamiętam pierwsze "Kocham Cię", przez co nie mogłam spać całą noc bo usłyszałam te słowa od tak wspaniałej osoby... a następnie ogromna kłótnia która o nie mal nie skończyłaby się końcem znajomości.

Kurwa, skoro tyle razem przeszliśmy, jesteśmy w stanie razem dać sobie radę z tym syfem co teraz się pojawia - szczerze w to wierzę!

Nigdy nie przestane wierzyć w Ciebie, w Nas! Uwielbiam Cię i w chuj się ciesze, że Cie mam.. Nawet jeśli nie mamy już nawet czasu usiąść i porozmawiać tak jak kiedyś, pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć!

<3

zdjęcia z 2k13 - niezapomniane chwile :)!