małe duże zmiany.
Urlop w PL za nami ,
kolejne 5 melanzy w jedna noc, wraz z Dzastina.
i oczywiście mnóstwo rodzinnych wypadów.
Sądzę że dobrze wykorzystałam ten urlop.
Tak poza tym mamy 24.12. , a właściwie 25.12,
a za parę dni nowy rok, wraz z nim nowe postanowienia.
Zaczęło się od zmiany fryzury i im bliżej sylwestra tym więcej postanowień włączam do mojego życia.
Poniektóre mogą być drastyczne ale wiem że teraz właśnie nadchodzi czas dzięki któremu mogę obrać drogi
które dadzą mi sukces, szczęście i przerwią te błędne koła którymi cały czas podążam.
Wiglia mimu paru incydentów minęła b. miło.
Ale co nas nie zabije to nas wzmocni.
A teraz lece odespać 30 godzinną podróż autem.
Dobranoc.