Lans na apartamencie, zawsze okej .
Za nami ciezki tydzien .
Od groma pracy, stresu i nerwow.
Dzieki Bogu ze juz sie skonczyl.
Tak poza tym jest dobrze, teskni mnie sie troche za Polska ale na szczescie za 43 dni moje utesknienie zostanie zazegnane, tak bardzo nie moge sie doczekac.
To juz ponad 8 miesiecy jak nie widze tych wszystkich ludzi .
dodatkowo dzieki mojej najcudowniejszej pracy i braku czasu na jedzenie schudlam do 52 kilo .
Jeszcze tylko 2 i bedzie idealnie. <3
I zdecydowanie uwielbiam piatkowe popoludnia mimo ze pracuje do poznych godzin .
energetyki , ploteczki & posiadowy w garderobie.
prr, szalone. + ktos tu wraca do zlego nalogu ? ; >
U nas piekna pogoda so lece sprzatac w pokoju i do paarku .
Baaaaaaay !