stare wpisy dają mi natchnienie, zawsze :D tutaj dookoła szczęście i chemia :) najbliższe tygodnie - jednen wielki melanz. prawko się robi, hajs płynie jak woda. weekend w lublinie pozwolil mi się poczuć księżniczką a miłość do Magdy rośnie dzień po dniu. a no i te przelotne romanse, lemon, coma.. ja nie wiem co się dziej, ale właśnie chyba przestaję przegrywać życie :)