Czasami zasatanwiamy się dlaczego jakaś liczba osób nie rozmawia z Nami, bądź na odwrót, dlaczego ktoś Nas lubi, bardzo lubi albo tylko lubi. Ja sobie zadałam to pytanie. Znam odpowiedź. Jestem inna. Poprostu. Cieżka do zrozumienia, nie wiedząca czego chce czasami, szczera. I wiem kto jest już naprawdę. Zmiana zachowania przydała sie na dobre. Cieszy Mnie to strasznie. Spotykam osoby o różnym charakterze. Co Mnie ratuje przed nie zdenerwowaniem ? Moja Anielska cierpliwość. Albo porpstu mieć gdzieś. Cieszy Mnie Moja inność, Moja odmienność. Ale chociaż jestem szczęśliwa, to brak tej jedynej osoby, dla której Moje wstawanie z rana byłoby miłe, dla której wgl coś warto by było robić. Dla Siebie robiłam juz prawie wszystko. Teraz tylko czekać ...
I mała zmiana planów- zostaje tu.