Siedze na kwadracie brat
Ale musze jeszcze po coś iść
Będę iść, zaciśnięta kiść dłoni
No bo goni banda nicponi
Nie mow nic do nich
Stróże prawa, to oni ziom, nic tu po nich
Chojni w wyrokach, bogobojni na pokaz
Całą dobę dowód zbrodni krąży na blokach
Ja ciąże na bokach - był jest i będzie, co?
A Mały Książe milczy na komendzie, bo?
Dziś masz skutki swoich działań z przeszłości
Melodia o prawdzie, słowo o lojalności
Zostały kości rzucone, trwa pościg po kabone,
Słowo od gości za mikrofonem
Jestem tu po to by ubarwić krainę cieni
A ty jak wolisz, to włącz Kalwi i Remi
Lecz kazdy mój kamrat z podziemi ci potwierdzi,
Że brak hajsu rozsierdzi cie szybko w chuj.