Brann Dailor

Z Mastodon. Perkusista, który zrobił na mnie wczoraj największe wrażenie :)

A więc tak:

Volbeat - nie słyszałem ich wcześniej (chciałem sobie zrobić niespodziankę) i nie zawiodłem się. Zrobili na mnie OGROMNE wrażenie! Świetna kapela, dużo zabawy, dobry kontakt z publicznością, chętnie się na nich kiedyś jeszcze wybiorę :) Polecam!

Mastodon - poza perkusistą nie trafili do mnie w ogóle. No może jeszcze plusem u nich jest gitarzysta śpiewający/krzyczący przez zaciśnięte zęby :D

Motorhead - najlepszy koncert dnia! "We are Motorhead and we play rock'n'roll!" Power, power, power! :) Takiej energii nie doznałem chyba jeszcze nigdy na żadnym koncercie + pogo w deszczu (w trampkach) to było po prostu piękne!

Iron Maiden - nie jestem wielkim fanem, ale powalili mnie swoją ŚWIETNĄ formą. Świetny kontakt Bruce'a z publiką i ciekawa setlista :) Jestem bardzo zadowolony.

Minusy:

-troszkę słaba publiczność

-kiepskie nagłośnienie wokalu na Motorheadzie i troszkę za cicho perka na IM

-ochrona

Poziom dorównał poprzedniej edycji. Jeden z najlepszych koncertów na jakich byłem, a może i najlepszy :) Ocena: 10/10