My heart's under water but I'm breathing fine...
No powolutku do przodu, świetny i piękny Kołobrzeg już za nami ! Mega nie przespane noce i długa trasa dały w kość jednak widok pustej plaży, mew i spokojnego morza był bezcenny ... uwielbiam spacery po plaży za ręke , rozmowy i śmiechy. Jakoś aż na duchu było lżej tak spacerując tym brzegiem, na dodatek było cudownie ciepłe jak na tę porę roku słońce! Magia!
Szara rzeczywistość i uczelnia wróciły, kompletnie nie mam zapału i nie wiem od czego zacząć, na dodatek plan każdego tygodnia głównie zaczyna się od 8;00 i jakoś nie mogę do tego przywyknąć ! Trzeba się cieszyć tym co jest i plusami mojego życia jakie mam i postarać się nie marudzić... ale jeszcze tylko chciałabym lato, tak strasznie nie mogę sie doczekać wakacji i wyjazdu może do pięknej Hiszpanii? ..