Przynajmniej wiem, że byłam zawsze szczera w tym złym i dobrym co robiłam. Przynajmniej wiem, że nie warto było wylać ani jednej słonej łzy i tracić ani jednego dnia. Przynajmniej już teraz wiem jak naprawde wygląda czyjeś cierpienie. Przynajmniej wiem jak łatwo napychać puste słowa. Przynajmniej wiem jak to jest wierzyć w coś mocno i myśleć podczas kiedy ten ktoś ma cie totalnie w czarnej dupie i myśli wyłącznie o sobie. Przynajmniej wiem, że nie warto bezwarunkowo oddawać siebie w całości, bo można skończyć na bruku własnej psychiki, stracić dobre zdanie o sobie, zakompleksić swoją głowę i zapatrzeć się bez reszty. Może to nie był przyjemny 'policzek' dla mnie ale przynajmniej wiem, że moje serce nie jest warte takich tortur bo jest pełne dobrych uczuć i wiary w ludzi. Może w końcu zacznie dokonywać dobrych wyborów i wiary w tych właściwych. Przykre jest tylko to, że szacunek to jest pojęcie względne i różnie dla osób rozpatrywane w kategoriach. Ja pierdole.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika guiltyashell.