Kiedyś sam zrobie takie zdjęcie...
W sumie troche bez sensu.. od trzech dni boli mnie głowa i źle sie czuje, prawdopodobnie przez pogode. No ale trudno sie mówi. Damy rade ;) Ostatnio zastanawialem się nad celami, które chce osiągnąć. I pare się znalazło. Są to cele, które mam nadzieje spełnie za około 2 lata (też związane ze zdjęciem, ale nie tylko) Jest ich więcej ale do nich mi jeszcze daleko. Czasami chciał bym być pełnoletni, ale równie chciał bym wrócić do dzieciństwa i zobaczyć to czego nie widziałęm, a mogłem zobaczyć jako dziecko. Chociaż wiem że jest coś takiego jak czas i nikt nie wie co będzie jutro, czy w ogóle tego jutra dożyjemy. Czas leci, my sobie żyjemy własnym życiem... Dlatego trzeba brać z życia co sie da, lecz myśleć także o sumieniu, które i tak i tak samo sie odzywa, ale ludzie je zagłuszają. Świat jest dla ludzi, każdy ma swoje życie, niektórzy je dzielą z innymi... i to jest piękne. Mam też pare marzeń, które niekoniecznie muszą się spełnić, chociaż niektóre marzenia po pewmym czasie zmieniają się w cel, między innymi dzięki czasowi... daje nam on więcej możliwości ale nigdy nie wiemy jakie to możeliwości będą i w czym nam pomogą.
"Trzeba marzyć i te marzenia realizować... robić to co sie kocha i potrafi"
Powieniem sie uczyć a ja pisze notki, a i tak nikt tego nie komentuje
więc w sumie marnuje czas, ale prowadze tego pb także dla siebie,
bo teraz, jak oglądam zdjęcia,
które dodałem np. rok temu to wracają wspomnienia :) czasami te fajne,
zawaliste wspomnienia, a czasami te o których chciełbym zapomnieć.
Siedze na tym krześle, pisze notke i słucham niezniszczalnego Hansa Zimmera
Słuchając go jakoś fajnie mi sie pisze =):P
"Jeżeli mówisz o miłoście, mów szeptem..."
Wiem że miłoście nie wyraża się słowami...
I wiem też, że miłość to coś, czego chce doświadczyć każdy z nas...
Mi sie udało :*