Chce żebym obiecał jej, że zawsze będzie git
I że jestem jej, nie zabierze mnie NIGDY nikt.
Widzę jej łzy, mówi - olejmy jutro.!
Nie ma miejsca na fochy, jest miejsce na miłość.
Więc nie odstaw tu czegoś, bo zniszczysz wszystkie plany,
Wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy,
Przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym.
Mogę powiedzieć tylko jedno - było warto
Dzięki Tobie skumałem, że ten brzydki świat jest piękny.!!
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz
Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
I tak przeżyłem więcej niż przeciętniacy
Bo nie bałem się wziąć swojego życia w swoje łapy.!!
Plujemy razem w ryj, kurewstwu tego świata.!
Look!